Prace na budowie w końcu ruszyły do przodu Mój mężuś z braciszkiem wieczorami maszerują do Agatki i dzielnie pracują. Elektryką zajmuje się głowa rodziny a jego brat hydrauliką.
W sobotę ma przyjechać pan do pomiarów tynków - a tu zima wraca i nie wiadomo kiedy będzie można je zrobić Wstępnie jesteśmy umówieni za 2 tygodnie ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Później chłopcy zrobią ogrzewanie podłogowe i będzie czas na wylewki.
Wczoraj zakupiliśmy stelaże do wc Koło. To jest niesamowite jak różnią się ceny jednego produktu w różnych sklepach. I tak np w sklepie firmowym stelaż ten mogliśmy zakupić za 486 zł przy czym pani nie umiała nam nawet udzielić informacji jaki jest rozstaww śrub a po drugiej stronie ulicy w leroy merlin kupiliśmy je za 399 zł - no a dzisiaj okazało się, że w innym sklepie leroy merlin w Krakowie są po 349 zł. Pośpieszyłam więc z fakturką do sklepu, w którym wczoraj zrobiliśmy zakupy i miłe panie w punkcie obsługi klienta obniżyły mi na tej podstawie cenę na 349zł Odebrałam 100 zł z kasy i zawsze już mam na kawałek jakieś rureczki do wody
W sklepie internetowym wybrałam umywalki do obu łazienek oraz miski do wc i bidetu pasujące do moich stelaży
A oto co wybrałam: (może jeszcze zmienię:)
umywalki do łazienki na górze
do tego baterie
umywalka do małej łazieneczki na dół
i bateria do niej
A resztę dopiero musimy wybrać
Budowa domu to fajna frajda. Pracy dużo, jeżdżenia nie mnieJ ale jest cudnie Każda jedna zakupiona i założona pierdołka niesamowicie nas cieszy:)
Już się nie mogę doczekać kiedy będę mieszkać w AGATCE